Łomżyńscy policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o zniszczenie terakoty na jednej z klatek schodowych. Mężczyzna to pracownik ekipy remontowej, który zwolnił się tego dnia z pracy. Wszystko wskazuję na to, że wrócił na miejsce robót i zniszczył to, co sam wcześniej wyremontował. 

W poniedziałek 23 stycznia do łomżyńskich policjantów wpłynęła informacja o zniszczeniu świeżo wyremontowanej klatki, mieszczącej się w jednym z bloków na ulicy Dmowskiego w Łomży. Funkcjonariusze udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zastali poszkodowanego właściciela firmy remontowej. Podejrzewał on, że sprawcą zniszczeń terakoty najprawdopodobniej jest jeden z jego pracowników. Poniesione straty oszacowano na prawie 30 tysięcy złotych. 

Funkcjonariusze podczas prowadzonego śledztwa ustalili, że domniemany sprawca po godzinach pracy złożył wypowiedzenie.  Następnie wrócił na miejsce robót i zniszczył efekt swojej pracy. Ustalono również świadków zdarzenia, którzy potwierdzili, że zniszczeń dokonał ten sam mężczyzna, który wcześniej układał na klatce schodowej terakotę. Z informacji podanych przez KMP Łomża wiadomo, że zaskoczonego 39-latka udało się zatrzymać niespełna dwie godziny po zgłoszeniu. Nie potrafił on usprawiedliwić swojego postępowania. Mężczyzna usłyszał dziś zarzut zniszczenia mienia.