Decyzję o wyborze konkretnego wariantu inwestycyjnego dotyczącego trasy kolejowej, która ma prowadzić od Centralnego Portu Komunikacyjnego do Giżycka przemierzając Łomżę, podjął pełnomocnik rządu odpowiedzialny za sprawy CPK. To Maciej Lasek zdecydował się na wariant oznaczony jako W14 dla linii nr 29, której odcinek przebiega pomiędzy Ostrołęką a Piszem i Giżyckiem.
Plan zakłada wykorzystanie już istniejącej infrastruktury kolejowej, czyli linii łączącej Łomżę z Ostrołęką. Trasa po przekroczeniu Śniadowa ma skierować się w stronę Łomży i dojechać do nadal czynnej stacji położonej w pobliżu ulicy Sikorskiego.
Następnie, przechodząc przez serce miasta – rezerwę kolejową, czyli teren niezabudowany wzdłuż ulicy Dmowskiego, linia kolejowa ma przekroczyć ulicę Wojska Polskiego. Jej dalsza część ma zostać poprowadzona między ulicami Chętnika i Wspólną. Kolejowy szlak ma także ominąć od strony zachodniej takie miejscowości jak Mały Płock i Kolno, a następnie kierować się do Pisza i Giżycka.
Propozycja umieszczenia torów kolejowych w centrum Łomży budzi jednak wiele wątpliwości, szczególnie wśród mieszkańców miasta.
Zgodnie z założeniami projektu, planowana jest duża prędkość pociągów na nowej trasie. Pociągi pasażerskie mają poruszać się z maksymalną prędkością 250 km/h, a te towarowe – do 120 km/h.