Na trasie ekspresowej S61 łączącej Ełk i Łomżę doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, które na szczęście nie miało tragicznego finału. Przerażające okoliczności zdarzenia wskazują, że jego sprawcą był 19-letni mężczyzna kierujący peugeotem, który nie był w stanie utrzymać kontroli nad swoim pojazdem, a następnie uderzył w barierki przydrożne.

Całe niefortunne wydarzenie miało miejsce w wtorek późnym wieczorem, po godzinie 21.00, na odcinku ekspresowej trasy S61 pomiędzy Ełkiem a Łomżą. Policjanci, którzy dokonali ustaleń na miejscu zdarzenia, stwierdzili, że 19-letni kierowca nie dostosował odpowiednio prędkości jazdy do panujących warunków na drodze. W rezultacie utracił on kontrolę nad swoim samochodem i uderzył w barierki drogowe.

Sytuacja mogła mieć tragiczny koniec, ale na szczęście wszystko skończyło się jedynie na uszkodzeniach pojazdu. Wszystkie cztery osoby, które podróżowały tym samochodem, wyszły z tego incydentu bez jakichkolwiek obrażeń. To niewątpliwie wielkie szczęście, biorąc pod uwagę poważność zaistniałej sytuacji.