Rywale z trzeciej ligi, ŁKS Łomża oraz Olimpia Zambrów, nie dostarczyli kibicom wielu emocji podczas swojego ostatniego spotkania, które zakończyło się bez jakiejkolwiek strzelonej bramki. Z drugiej strony, pierwszy raz udało się zdobyć pełną pulę punktów drużynie Jagiellonii II Białystok podczas meczu na terenie przeciwnika, konkretnie w Sieradzu, gdzie pokonali gospodarzy z Warty 1:0.

Choć pięć lat temu, w 2018 roku, w derbach tych samych drużyn trzecioligowych padło aż siedem bramek i Olimpia Zambrów triumfowała nad ŁKS-em Łomża wynikiem 4:3, to kibice zgromadzeni na stadionie w Łomży nie mieli okazji oglądać ani jednego gola podczas ostatniego spotkania.

ŁKS Łomża przystępował do meczu bez kilku istotnych zawodników, takich jak Maćkowski, Rosiak, Khorolskyi czy Kuźma. Po zakończeniu spotkania, zarówno piłkarze ŁKS-u jak i Olimpii podkreślali wartość zdobytego punktu. Denis Gojko, zawodnik Olimpii Zambrów, w rozmowie z mediami klubowymi stwierdził: „Myślę, że prezentowaliśmy się na boisku lepiej. Momentami nasza gra była naprawdę dobra, co pozwoliło nam na stworzenie kilku świetnych sytuacji strzeleckich. Przynajmniej jedna z nich powinna skończyć się golem. Niemniej jednak, cieszymy się z tego punktu”.