W Olszynach, na ul. Wiśniowej, trwają intensywne prace remontowe, które wprowadzają widoczne zmiany w lokalnym krajobrazie. Po wielu tygodniach przygotowań, w tym hałasie maszyn i zapachu gorącego asfaltu, na horyzoncie pojawia się nowa nawierzchnia. Firma STRABAG, odpowiedzialna za realizację projektu, rozpoczęła kluczowy etap układania pierwszej warstwy asfaltu, zwanej warstwą wiążącą. Choć kierowcy muszą obecnie uzbroić się w cierpliwość, postępy są wyraźnie zauważalne i cieszą oko okolicznych mieszkańców.

Geneza projektu remontowego

Decyzja o modernizacji ul. Wiśniowej nie była spontaniczna. Przewodniczący Rady Gminy, Jan Kopczewski, od lat zabiegał o tę inwestycję, często poruszając ten temat podczas zebrań wiejskich. Wielokrotnie pytany przez mieszkańców o przyszłość ulicy, teraz może z dumą obserwować, jak prace posuwają się naprzód. To efekt lat negocjacji, wniosków i zaangażowania społeczności lokalnej.

Zakres prac i ich znaczenie

Projekt na ul. Wiśniowej obejmuje kompleksowy zakres działań. Oprócz nowej nawierzchni bitumicznej o szerokości od 3,5 do 4 metrów, prace obejmują stworzenie podbudowy z kruszywa stabilizowanego mechanicznie oraz ułożenie dwóch warstw asfaltu: wiążącej o grubości 5 cm i ścieralnej 4 cm. Dodatkowo, planowane są remonty poboczy, regulacja zasuw wodociągowych oraz poprawa zjazdów. Dzięki wsparciu Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, zakończenie inwestycji przewiduje się na 10 grudnia 2025 roku.

Reakcje mieszkańców

Choć niektórzy mieszkańcy wyrażają niezadowolenie z powodu czasowych utrudnień w ruchu, większość społeczności Olszyn zauważa pozytywne zmiany, jakie przynosi modernizacja. Wydaje się, że cierpliwość zostanie wynagrodzona, a nowa ul. Wiśniowa stanie się wizytówką miejscowości, poprawiając komfort życia i bezpieczeństwo użytkowników drogi.

Proces remontu ul. Wiśniowej to przykład tego, jak ważna jest determinacja i współpraca lokalnych władz oraz mieszkańców w dążeniu do polepszenia infrastruktury. Już teraz efekty tych działań są widoczne, a przyszłość zapowiada się jeszcze bardziej obiecująco.

Źródło: facebook.com/gminapiatnica