W ostatnich dniach w Łomży policja zidentyfikowała i zatrzymała dwie kobiety podejrzane o liczne kradzieże w sklepach odzieżowych. Przyjechały z Warszawy z konkretnym celem – wzbogacenia się poprzez kradzież markowej odzieży. Podczas jednej z takich wypraw zdołały wynieść 25 kurtek, nie płacąc za nie, co przyniosło im łup o wartości 2400 złotych.
Modus operandi złodziejek
Kobiety od dłuższego czasu zajmowały się kradzieżami, które stały się ich głównym źródłem utrzymania. Ich działalność nie ograniczała się jedynie do Łomży. Przestępczy proceder obejmował wiele miast w całej Polsce, gdzie kradły odzież znanych marek. Następnie przekazywały skradzione dobra znajomym, którzy zajmowali się ich sprzedażą. W zamian za swój udział w procederze złodziejki otrzymywały ustaloną część zysków.
Przeszłość kryminalna i konsekwencje
Obie podejrzane mają już na swoim koncie wcześniejsze wyroki za podobne przestępstwa. Zostały oskarżone o kradzież, za co polski Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat. Ich działania stanowią poważne zagrożenie dla lokalnych przedsiębiorców, a ich zatrzymanie jest istotnym krokiem w walce z tego typu przestępczością.
Ogólnopolski problem
Przypadek z Łomży nie jest odosobniony i wskazuje na szerszy problem, jakim jest zorganizowane złodziejstwo w sklepach odzieżowych. Takie działania nie tylko narażają sklepy na straty finansowe, ale również wpływają na wzrost cen, co ostatecznie odczuwają klienci. Wzmocnienie środków bezpieczeństwa i współpraca między różnymi jednostkami policji mogą być kluczowe w zwalczaniu tej formy przestępczości.
Źródło: KMP Łomża
