Kradzież elektronarzędzi i sprzętu elektronicznego w Suwałkach przyczyniła się do strat sięgających ponad 80 tysięcy złotych. W odpowiedzi na to zdarzenie, policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych również o kradzieże samochodów.
Przestępstwo na parkingach w Suwałkach
W sierpniu z parkingów w Suwałkach zniknęły dwa pojazdy – audi oraz nissan, których łączna wartość wynosiła ponad osiem tysięcy złotych. Kluczową rolę w ustaleniu tożsamości sprawców odegrały kamery monitoringu. Podczas analizy nagrań, funkcjonariusze zidentyfikowali 35-letniego mieszkańca Suwałk, który już wcześniej miał na koncie podobne przestępstwa. Dodatkowo, ustalono, że ten sam mężczyzna, wspólnie z 17-letnim kolegą, dwa dni później skradł nissana. Współpraca obu podejrzanych była dokładnie dokumentowana przez suwalską policję.
Kradzież narzędzi i sprzętu elektronicznego
Jednak to nie wszystko. 35-latek dopuścił się również włamania do jednego z remontowanych budynków w Suwałkach, gdzie po wyłamaniu okna wyniósł sprzęt elektroniczny i narzędzia. Wśród skradzionych przedmiotów znalazły się laptop, młot wyburzeniowy, ładowarki, baterie oraz piły. Straty wyniosły niemal 80 tys. złotych. Mimo znacznych szkód, policji udało się odzyskać zarówno pojazdy, jak i większość skradzionych rzeczy.
Konsekwencje prawne dla zatrzymanych
W wyniku przeprowadzonych działań, 35-letni mieszkaniec Suwałk został aresztowany na trzy miesiące, natomiast jego młodszy wspólnik objęty został policyjnym dozorem. Obaj mężczyźni staną przed sądem, gdzie będą odpowiadać za kradzież z włamaniem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy czas ten może być wydłużony o połowę.
Sprawa ta pokazuje, jak istotna jest współpraca policji z technologią monitoringu w walce z przestępczością. Efektywne działania funkcjonariuszy pozwoliły na szybkie zatrzymanie sprawców oraz znaczącą redukcję strat.
