W Poniacie, 26-letni operator ciągnika rolniczego został zatrzymany przez policję z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w swoim systemie ponad 3 promile alkoholu. Interwencja miała miejsce w poprzedni poniedziałek, 29 lipca, gdy policjant będący wtedy na urlopie zdecydował się podjąć działania po zauważeniu nietrzeźwego kierowcy. W pobliżu drogi, którą mężczyzna prowadził swój pojazd, bawiły się dzieci.

Policjant, który znał delikwenta osobiście, natychmiast postanowił zareagować. Kiedy młody operator traktora dostrzegł zbliżającego się funkcjonariusza, szybko skierował swój ciągnik na najbliższe podwórko i wysiadł z maszyny.

Jednak interwencja nie skończyła się na tym etapie. Po przyjeździe dodatkowego patrolu policji i przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że traktorzysta posiadał w swoim organizmie znacznie ponad 3 promile alkoholu. Z raportu mundurowych wynika, że mężczyzna miał trudności z utrzymaniem równowagi, a komunikacja z nim była utrudniona. Na swoje usprawiedliwienie twierdził, że konsumował alkohol podczas pracy na polu.